My, kobiety, stajemy się coraz bardziej świadome tego, jak dużą rolę odgrywa praca w naszym życiu. Dlatego chcemy, aby dawała nam więcej satysfakcji i radości. To powoduje, że częściej rozglądamy się za nową pracą. Mocno wierzę w to, że satysfakcjonując praca to taka, która współgra z naszymi mocnymi stronami, jednocześnie dając więcej czasu na to, co dla nas najważniejsze, niezależnie od tego, czy jest to hobby, rodzina czy zdrowie.
Dla niektórych określenie „szczęśliwy pracownik” brzmi jak oksymoron, coś co nie istnieje w przyrodzie. Ale wbrew sceptykom usiłującym wmówić nam, że „praca to praca” i że „wystarczy oddzielić życie prywatne od zawodowego i przestać się przejmować„, praca to drugi czynnik (zaraz po rodzinie) od którego uzależniamy poczucie szczęścia w życiu. Wiele badań naukowych stwierdza silny związek pomiędzy satysfakcją z pracy zawodowej a satysfakcją z życia w ogóle.
Dlatego właśnie napisałam książkę „W miłosnym uścisku z pracą. Jak ruszyć z miejsca i odzyskać radość z pracy”.
Jeśli nie powołanie, to co?
Wstyd się przyznać, ale nie wierzę w powołanie. Jeśli nie wierzę w powołanie, to w co? W pracę zgodną z zainteresowaniami, silnymi stronami, talentami. Badania potwierdzają, że pasję buduje się całe życie, bo polega ona na rozwijaniu i pogłębianiu swoich zainteresowań. Po zaangażowaniu odpowiedniego wysiłku i czasu, „zwykłe” zainteresowanie przeradzają się w pasję.
Więc nawet jeśli uważasz, że nie jesteś specjalnie uzdolniona, talenty cały czas Ci towarzyszą. Zgodnie z definicją promowaną przez Instytut Gallupa, talenty są głęboko zakorzenione w Twoich wzorcach myślenia, odczuwania, działania i reagowania. Nie mam tu na myśli talentu w rozumieniu Mam Talent albo talentu do bycia najlepszym piłkarzem na świecie, połykaczem ognia czy papieżem (tak, mój syn w przedszkolu deklarował, że chce zostać papieżem). Talent to coś, co przychodzi nam naturalnie, jak na przykład talent do zadawania pytań, analizy danych czy strategicznego myślenia.
Talent definiuje to, jak robisz pewne rzeczy, albo czego nie robisz. Nie powie Ci jaki zawód masz wybrać, bo np. umiejętności strategicznego myślenia przydają się na różnych stanowiskach. Co więcej – dany zawód można uprawiać na różne sposoby. Sprzedawca potrzebuje innych umiejętności, gdy pracuje z klientem indywidualnym i sprzedaje buty w sklepie, a inaczej wygląda jego rola, gdy prowadzi rozmowy z korporacją jako dostawca szkoleń.
Dobra wiadomość jest taka, że talenty możemy rozwijać. Czasem odkrycie ich zabiera całe życie (albo pół) i to jest absolutnie normalne. Tak, to całkiem normalne, że przez długie lata nie wiedziałaś do czego jesteś stworzona, a może nawet nadal nie wiesz, ponieważ (popraw mnie jeśli się mylę) nie dostałaś objawienia. Rozsądnie jest nie czekać na nie, ale zaakceptować swoje nie wiem i przestać cierpieć, że coś przegapiłaś. Po prostu zacznij odkrywać siebie na nowo. Rozwijanie swoich talentów to proces.
Co zamiast naprawiania „zepsutego misia”?
Mówiąc o talentach, nie sposób zapomnieć o drugiej stronie medalu. Wokół nas nie brak zwolenników naprawiania „zepsutych misiów”. Począwszy od rodziców i nauczycieli, a potem pracodawców, jesteśmy wytrenowani w tropieniu błędów i słabości. Każda ocena pracownicza kończy się rozmową na temat „obszarów do rozwoju”, czyli tego co jest nie tak. Oczekuje się od nas, że będziemy rozwijać się tam, gdzie i tak rewelacyjnych wyników nie ma co się spodziewać. To podejście jest tak mocno osadzone w kulturze, że większość z nas przyzwyczaiła się już do niego. Ale jeśli chcesz odnieść sukces, a przy tym dobrze się bawić, idź tam, gdzie prowadzą Cię Twoje silne strony!
Skup się na doskonaleniu swoich mocnych stron. Tego, co od dziecka kochałaś robić i za co inni darzą Cię respektem. W tym osiągniesz prawdziwy sukces i spełnienie, bo w przeciwnym razie możesz spędzić resztę życia zmagając się sama z sobą. I jeśli nawet uda Ci się dojść do obranego celu, będziesz zbyt zmęczona by się nim cieszyć. Nie zachęcam, aby całkowicie odpuścić sobie pracę nad słabymi stronami – bo mogą one w jakimś momencie być przeszkodą w Twoim rozwoju zawodowym – ale by poświęcać przynajmniej tyle samo czasu na rozwój swoich mocnych stron, co słabych. Tam gdzie możesz, zastępuj swoje słabe strony kompetencjami innych ludzi. Daj szansę tym, którzy robią to lepiej od Ciebie, aby się wykazali! A jeśli Twoja słabość to coś tak fundamentalnego jak znajomość języka, to sobie nie odpuszczaj, bo nie będziesz przecież pracować z tłumaczem (no, chyba że jako ludzkość dojdziemy do momentu, w którym tłumacz Google zastąpi nam zwoje mózgowe).
Twoja podróż do mocnych stron
Twoja podróż do mocnych stron może przebiegać różnymi drogami:
Eksperymentuj
Zacznij robić to, co lubisz częściej i więcej. Nigdy nie wiesz, do czego Cię to doprowadzi. Próbując hobbystycznie robić różne rzeczy, mamy szansę wypróbować, czy to jest dla nas. Niektórzy narzekają, że nie mają żadnej pasji. Wtedy pytam – a kiedy spróbowałaś czegoś nowego? Jeśli cały czas robisz to samo, jak masz odkryć coś nowego, czym się zachwycisz?
Nie trzeba kupować samolotu, aby się nim przelecieć. Metoda „sprawdzę” daje możliwość poeksperymentowania w bezpiecznych warunkach.
Wróć do dzieciństwa
Co lubiłaś wtedy robić? To czas, gdy jeszcze miałaś szansę być nieskrępowana i odporna na oczekiwania rodziców. W tym okresie kształtują się już pierwsze predyspozycje i zdolności, które wykorzystujemy w zabawie. Sprawdź, czy potrafisz dokopać się do swoich zasobów z przeszłości. Może zdjęcia, historie rodzinne przypomną Ci o tym jaka byłaś?
* Kim chciałaś zostać jako dziecko?
* Co lubiłaś robić?
* Co Cię ciekawiło?
* O czym marzyłaś?
* Jakie cechy charakteru dominowały u Ciebie?
* Co najczęściej słyszałaś na temat swoich mocnych stron?
* Jakie szkolne przedmioty lubiłaś najbardziej?
* Kogo podziwiałaś? Dlaczego właśnie tę osobę/postać?
* Jaki zawód wróżyli ci znajomi/rodzina?
* Na co zwracali uwagę mówiąc o Tobie?
„Telefon do przyjaciela”
Zapytaj innych, w czym ich zdaniem jesteś dobra. Większość z nas nie docenia swoich mocnych stron, ponieważ uważa je za oczywistość – że to niby „wszyscy to potrafią” i „nic specjalnego”. Dlatego zachęcam Cię, abyś zapytała 5 bliskich, przyjaciół – albo 10 jeśli masz wokół siebie tyle osób, które dobrze Cię znają – w czym jesteś dobra ich zdaniem. Co Cię wyróżnia od innych? Ale nie działaj z zaskoczenia – poproś ich wcześniej, by mieli czas na zastanowienie. Kiedy zaskakujesz ludzi takim pytaniem zaczynają kluczyć i możesz wysnuć na tej podstawie całkowicie błędne wnioski. To, że słyszysz „yyyy”, „eeee” nie oznacza, że nie masz potencjału, a raczej to, że nie mają tego przemyślanego.
Poproś bliskie ci osoby, aby powiedziały Ci, w czym jesteś dobra ich zdaniem i dlaczego? Co Cię wyróżnia? W czym Cię widzą? Co w Tobie lubią?
Możesz wziąć ich zdanie pod uwagę, albo nie. Ale zawsze warto mieć feedback od kogoś, kto Cię zna.
Zamień hobby w pracę
Możesz swoje hobby po godzinach zmienić w pracę – jeśli chcesz.
Napisz 10 rzeczy, które lubisz robić
A. Zastanów się jak możesz zamienić je w pracę, za którą inną będą Ci chcieli zapłacić.
Jeśli napotkałaś tutaj na barierę w postaci popytu na Twoje umiejętności, to przejdź do punktu B.
B. Każdemu zajęciu przypisz umiejętność jaka jest z nim związana. Np. oprowadzanie wycieczek wymaga takich umiejętności jak znajomość języka, dobra orientacja w terenie, umiejętności interpersonalne, zarządzanie sytuacjami kryzysowymi, konfliktowymi, dobre zarządzanie czasem, umiejętności organizacyjne, wywieranie wpływu i pewnie parę jeszcze innych by się znalazło. A jak to wygląda u Ciebie?
C. W jakich innych miejscach albo zawodach możesz wykorzystać wypisane powyżej umiejętności?
„Odrzut z eksportu”
Jeśli ktoś to jeszcze pamięta, za czasów komuny, kiedy pojawiło się w sklepie coś ekstra, najczęściej był to „odrzut z eksportu”. Nic tym towarom w sumie nie brakowało, ale tak się o nich zwykło mówić.
Chcę Cię zachęcić, abyś dzisiaj i Ty sięgnęła po „odrzut z eksportu” i wróciła do swoich pasji, zajęć, które odrzuciłaś, z różnych powodów, w przeszłości. Może z powodu braku czasu, problematycznego dojazdu, urodzenia dziecka, przeprowadzki albo obawy, że sobie nie poradzisz. Co teraz powstrzymuje Cię aby wrócić do tego zajęcia? Czy to jest przeszkoda, którą chcesz i możesz pokonać czy wymówka? Zapisz wszystkie swoje spostrzeżenia.
Proponuję też, abyś od dzisiaj zdjęła z siebie presję, że każdy powinien mieć pasję, a więc Ty też. Pasja to często efekt lat poszukiwań i rozwijania swoich zainteresowań tak długo, aż w końcu na coś się trafi. Badania pokazują, że tylko 20% ludzi potrafi znaleźć w życiu swoją pasję. Większość z nas nie ma ani tyle czasu, ani pieniędzy, żeby badać kolejne opcje, dlatego szybko ustaje w poszukiwaniach. Spójrz więc przychylnym okiem na te zainteresowania, które już masz – być może znajdzie się wśród nich takie, które rozwiniesz w coś więcej?
Flow
Każdy dzień jest dobry na odkrycie swojego talentu, ale wymaga to uważności. Może znasz odpowiedzi na pytania poniżej, albo będziesz potrzebowała ich poszukać:
Co Cię kręci? Co wzbudza Twoje zainteresowanie, niezależnie od tego, jak bardzo jesteś zajęta lub zmęczona?
Co robisz z łatwością i bez wysiłku?
Jaka jest Twoja naturalna energia?
Z jaką postacią – realną albo fikcyjną – się utożsamiasz? Dlaczego?
Przypomnij sobie swój ostatni sukces, który dał Ci poczucie satysfakcji. Może być nawet taki, o którym myślisz „wszyscy to potrafią”, np. zorganizowanie urodzin dziecka. Jakich umiejętności do tego użyłaś? Co sprawiło, że czułaś się wtedy świetnie?
Jaki talent jest czymś na czym zawsze możesz się oprzeć? W jaką swoją moc najbardziej wierzysz?
Bez takiej chwili zatrzymania możesz stracić mnóstwo czasu i energii na podążanie niewłaściwą drogą. Zaliczasz kolejne etapy kariery, ale czy to na pewno jest kariera, którą chcesz realizować? Czy ta ścieżka warta jest Twojej uwagi? Wpadamy w rutynę codzienności, wspinamy się po drabinie kariery, nie zastanawiając się, czy jest przystawiona do właściwej ściany. Na dłuższą metę może prowadzić to do wypalenia zawodowego i ogólnego zniechęcenia, kiedy orientujesz się, że wkładałaś do tej pory energię w coś, co nie prowadzi Cię do celu pod tytułem satysfakcja z pracy.
Dlatego każda z nas powinna teraz odpowiedzieć sobie na kilka ważnych pytań:
* Czy to, co obecnie robię jest dla mnie ważne?
* Dlaczego robię zawodowo to, co robię?
* Co chcę teraz osiągnąć?
* Co to zrobi dobrego?
* Jak to osiągnę?
Książka „W miłosnym uścisku z pracą. Jak ruszyć z miejsca i odzyskać radość z pracy” to podróż, w którą wyruszasz by znaleźć swoją miłość do pracy. Celem tej podróży jest odpowiedź na pytanie: gdzie jest moje Nowe Miejsce? Wyposażam Cię w mapę, która doprowadzi Cię do odkrycia kolejnego kroku w karierze. W tej podróży czekają Cię różne zadania. Przyjrzysz się swoim talentom, odkryjesz swoje mocne strony, przełamiesz bariery, które uniemożliwiały Ci osiągnięcie pełni swoich możliwości. Ile warte jest dla Ciebie życie pełnią możliwości?