O psychologicznych aspekcie tego problemu pisałam TUTAJ, gdzie podałam prostą i skuteczną metodę na mentalny switch.Dzisiaj podaję praktyczny sposób na przygotowanie się do rozmowy o swoich sukcesach.

Być może, podobnie jak ja, nie lubisz „spoczywać na laurach”. Ja tak mam, niestety lub „stety”. Przeszłość nie jest dla mnie na tyle interesująca, abym chciała poświęcać jej uwagę. Dlatego nigdy nie zastaniesz mnie na oglądaniu zdjęć (czy wiesz, że mam podróżnicze zdjęcia, których nigdy nie obejrzałam? Że jest dużo takich zdjęć, a nawet większość?).

Potrafię więc z łatwością wyobrazić sobie co czuje podobny do mnie człowiek, kiedy ma przygotować się do rozmowy o pracę (sama kilka razy byłam w takiej sytuacji). Jak może pokonać swoją ignorancję wobec tego, co już się wydarzyło i jest teraz nic nie znaczącym śladem przeszłości?

Weź do ręki kalendarz (albo sięgnij do służbowego Outlooka) i sprawdź, co zajmowało Cię zawodowo przez ostatni rok (a nawet kilka ostatnich lat). Zajęcie czasochłonne, fakt, ale nic tak dobrze nie przywraca pamięci jak przeglądanie notatek. To, co finalnie z nich wybierzesz musi spełniać dwa warunki:

1. być dowodem na poparcie tezy, jaką chcesz udowodnić i

2. być przedstawione w modelu STAR (Situation, Target, Action, Result).

To praktyczne ćwiczenie możesz zrobić raz, a będzie Ci służyć długi czas. Nie tylko przyda się na niejedną rozmowę rekrutacyjną, ale także na rozmowę w ramach oceny rocznej, feedback 360 czy rozmowę w sprawie podwyżki.

Prawda, że proste? Wystarczy, że zrobisz je raz na rok. Jeśli masz swoje sposoby na przygotowanie się do rozmowy o pracę, podziel się nimi pod tym artykułem.